„..... A wokoło Wszechświat

bezgraniczny

niepojęty

nieskończony ogród żyzny

myśli wiecznej

A r c y d z i e ł o ! ....”

niedziela, 3 lutego 2013

Niedzielny spacer.

Dzisiejszy spacer, pomimo pojawiającego się słonka, dał mi w kość.
Po prostu przemarzłem, choć wcale nie było tak zimno - tylko chłodny wiaterek.
W lasku - dużo pełzaczy:




A na obrzeżach " krowiej łączki " - gile.