„..... A wokoło Wszechświat

bezgraniczny

niepojęty

nieskończony ogród żyzny

myśli wiecznej

A r c y d z i e ł o ! ....”

sobota, 6 lipca 2013

Niezwykłe spotkanie.

Udając się w południe na rowerową przejażdżkę, napotkałem  na terenie osiedla, przyczajonego na gzymsie budynku - drapieżcę.
Na moją ocenę, to młodziutka pustułka, stawiająca pierwsze kroki w samodzielnych lotach.



Po wdzięcznym pozowaniu, przeleciała na parkujący 20 m dalej samochód, znajdując miejsce na wycieraczkach :


Następnie przeleciała dalsze 20 m na busa.
Znów pozowanie i ........tak się rozstaliśmy -:)



Mam nadzieję, że znalazła sobie bezpieczniejsze miejsce.