„..... A wokoło Wszechświat

bezgraniczny

niepojęty

nieskończony ogród żyzny

myśli wiecznej

A r c y d z i e ł o ! ....”

środa, 12 czerwca 2013

Co w trawie piszczy.

Wreeeeeszcie, podmuch lata.
Po długich, bezsłonecznych ( prawie ), deszczowych tygodniach - słonko, ciepło, raj dla duszy !
Łąki ożyły miriadami owadów, ptaszków i innych stworzonek.
Wszystko rozedrgane w pląsach.
Niemal nieuchwytne dla obiektywu -:)
Niektóre udało się jednak upolować.