Po przedłużających się tygodniami opadami deszczu, zimnej i pochmurnej pogody, nadeszły dni ciepłe i słoneczne.
Lato już widać.
W tych "okolicznościach" przyrody, wyskoczyłem obejrzeć "Tajemnicze Miejsce".
Wody w Kwisie wiele po minionym okresie opadów, ale urokliwość tego miejsca pojawiła się w pełnej krasie.
Dane mi było ujrzeć brodźca piskliwego ( pierwszy raz ), a nawet go pstryknąć :
Patrolujący teren gąsiorek :
A to orzeł, "wyrzeźbiony" przez bobry: