Od lat nachodziło mnie wspomnienie pewnego miejsca w moich
ukochanych Cieplicach, związanego z dzieciństwem i wczesno - młodymi laty.
Był to kompleks skał, które odwiedzaliśmy w ramach
harcerskich zajęć terenowych, ale też docieraliśmy tam z kumplami zimową porą
na nartach, od strony stawów podgórzyńskich.
Będąc teraz w latach raczej późno – młodych, za wszelką cenę
chciałem to miejsce odnaleźć.
Zasięgałem języka gdzie się dało, ale padały różne
lokalizacje, które oczywiście badałem przy okazji mych wypadów do Rodzinnego
Miasta.
Niestety to nie było to ! -:(
Przywoływany z pamięci obszar, gdzie mógł znajdować się
obiekt moich poszukiwań zakreśliłem na mapce ( na czerwono ).
Wiele się tam zmieniło przez te 55 lat.
Postępująca zabudowa osiedlami domków jednorodzinnych, wybudowanie
wielkiego cmentarza przy ul.Krośnieńskiej, wchłonęły dawne pola, łąki i laski.
Przy okazji jednej z niedawnych wizyt w Cieplicach (
penetrowałem od strony dawnego osadnika Celwiskozy ) napotkany tubylec w wieku
również późno – młodym, skonstatował, że pewnie chodzi o Morskie Oko, a to
znajduje się w okolicy nowego cmentarza.
Eureka !
Jak mogłem w mych poszukiwaniach nie użyć tej nazwy ?
Wydawało mi się, że nazwa Morskie Oko związana była z
lokalnym slangiem, używanym przez ówczesne moje pokolenie.
Nic bardziej mylnego. Pozostała ona nadal w narzeczu
tubylców i nawet W Googlach ( które wiedzą wszystko -:) figuruje wraz z
fotkami.
Teraz poszukiwania ruszyły z kopyta, choć pierwsze podejście
( zaznaczone na zdjęciu satelitarnym żółtym kolorem ) dało połowiczne
rezultaty.
Owszem, znalazłem znajome mi skałki, a nawet szczątki
ławeczki, która tam stała.
Ławeczka, owiana pewną tajemnicą, której zdradzać nie
zamierzam -:)
Ale to jeszcze nie było Morskie Oko.
Dopiero drugie podejście ( w miejscu zaznaczonym na czerwono
), odsłoniło to czego szukałem.
A było to zaledwie ok .200 m od płotu okalającego cmentarz.
Victoria !!!
Ta pionowa skalna ściana ma ponad 20 m wysokości.
W dole porośnięty rzęsą stawik.
Myślałem, że to moja młoda wyobraźnia pozostawiła w pamięci dość monumentalny obraz tego miejsca.
Ale nie, jest takie duże jak zapamiętałem.
Z najwyższych skał, rozciąga się widok na Karkonosze :
A to zdjęcia Morskiego Oka znalezione w Google, w zimowej scenerii.
Brak liści na porastających to miejsce drzewach, ukazuje dokładniej skalistą formację.